Jednym się kojarzy z filmem Beetlejuice, innym z horrorem Hostel (akcja, podobnie dzieje się w opuszczonym hotelu), a my inspirowałyśmy się czymś jeszcze innym. Wiem jedno – ta sesja była wyjątkowa pod każdym względem i kilka perełek w najbliższym czasie Wam pokażę. Tymczasem kadr poczyniony już pod koniec sesji, kiedy mogłam sobie już pozwolić na uśmiercenie mojej modelki…